W dniu 13.03.2017 na Hali Sportowej przy I LO w Chrzanowie odbyła się Rejonowa Licealiada
w piłce koszykowej dziewcząt. Tytułu Mistrzyń Rejonu nasze dziewczyny bronią już kolejny raz
z rzędu, ale po raz pierwszy od wielu lat mogły zaprezentować się przed własną publicznością i na własnym boisku.
W zawodach wzięły udział 4 najlepsze drużyny swoich powiatów: 4 LO z Olkusza, ZS 1 z Andrychowa, PZ nr 11 z Kęt oraz nasz zespół. Drogą losowania wyłoniono pary półfinałowe, zwycięzcy półfinałów rywalizują o miejsca 1-2, przegrani o miejsca 3-4. Najlepsza drużyna turnieju wywalcza awans do Finału Wojewódzkiego. Nasze dziewczyny znają smak gry w finałach wojewódzkich, wiedzą, że jest to ukoronowanie całego sezonu sportowego. Nagrodą za wysiłek, nerwy, kontuzje, „pot i łzy” jest gra z najlepszymi zespołami w województwie małopolskim, medalistkami Mistrzostw Polski. Takie przeżycia zostają w pamięci na całe życie – Klarka, Natka, Gosia, Niko, Magda, Julia – one już były 2 razy na zawodach finałowych! To na ich umiejętności, a przede wszystkim doświadczenie boiskowe liczył piszący te słowa. Żeby jednak wedrzeć się do elity trzeba wygrać zawody rejonowe, co nigdy nie jest łatwe, a każda kolejna obrona tytułu jeszcze trudniejsza. Zespół został wystawiony na podwójny stres – obrona tytułu i to przed własną publicznością....
W półfinale gramy z najgroźniejszą jak się później okazało drużyną - ZS 1 z Andrychowa. Mecz pod względem emocji na parkiecie i dookoła niego osiągnął chyba jakieś apogeum dramaturgii. Przewaga warunków fizycznych rywalek wręcz nokautująca /dosłownie/. Próby naszych ataków rozbijają się o „mur” naszych przeciwniczek. Nasze dziewczyny odrzucone daleko od kosza rywalek nie trafiają z dystansu, zaś wejścia pod kosz kończą się faulami. Andrychów trafia, nas trzymają „przy życiu” rzuty osobiste. Wynik cały czas „na styku”. Na 50 sekund przed końcem meczu przegrywamy 10-9...Na 20 sekund do końca prowadzimy11-10...i remisujemy mecz 11-11. Tu piszący artykuł ma luki w pamięci bo miał w te kilkanaście sekund zawał serca, dwukrotnie stracił przytomność, płakał, śmiał się - czyli raczej nie były to normalne zachowania . W związku
z faktem, że na trybunach i na ławkach rezerwowych działo się podobnie - po czasie można powiedzieć, że to był na pewno jakiś wirus :) A tutaj szybko trzeba się uspokoić bo czeka nas 5 minut dogrywki...Znowu „męki Tantala”, ciężko strasznie, remis 13-13 i 90 sekund do końca dogrywki. Szarpnęła tym wszystkim Natka Dobrowolska – poszła na kontrę „na pełnym gazie”
z rywalką „na plecach” - jeszcze się taka nie urodziła co Natkę by dogoniła - rzut z biegu celny, zakończony nokautem, zbieramy Natkę z parkietu...potem Matylda, Julia no i „kosmos koszykarski” w wykonaniu Magdy - rzuca rywalkom „za 3” na 2 sekundy do końca dogrywki! Dogrywkę wygrywamy 9-2, cały mecz 20-13. Straty własne – Natka, Julia zaliczają nokaut, Gosia traci z oka soczewkę kontaktową, Matylda krwawi z nosa, ale poza tym wszyscy zdrowi....Pot, krew i łzy, ale będziemy grać o 1 miejsce.
Drugi półfinał – w ciszy i spokoju Kęty pokonują Olkusz 13-8.
Mecz o 3 miejsce w atmosferze jak wyżej Andrychów wygrywa z Olkuszem 16-6.
Mecz finałowy gramy z Kętami. Obserwowaliśmy nasze rywalki i było jasne, że nie powinny być tak groźne jak zespół z Andrychowa. Choć też są wysokie i silne. Do przerwy opierają się nam mocno, wygrywamy 11-8. Po przerwie na boisko weszła Klarka i dla rywalek „skończył się dzień dziecka”. Podrażniła nas też kolejna ciężka kontuzja Natki. Kilka minut „trzęsienia ziemi” dla Kęt
i dobijamy rywalki wynikiem 41-12...
Radość, potworne zmęczenie, satysfakcja. Będą miały swój kolejny Finał Wojewódzki! Gratulacje
i szacunek dziewczyny!!!
Piszący ten artykuł chciałby teraz podziękować:
Katedrze Wychowania Fizycznego przy I LO w Chrzanowie za zorganizowanie super zawodów. Renia, Aga, Paweł, Piotrek – Dzięki!!!
Sędziom głównym za perfekcyjną pracę w gorącej atmosferze. Łukasz, Paweł – szacun!
Sędzinom stolikowym za profesjonalizm dostrzeżony przez trenerów i sędziów. PERFEKCJA. Julia, Kasia, Elwirka – dziękuję.
Pani pielęgniarce – czuliśmy się bezpiecznie ;)
Naszym pięknym cheerleaderkom za występ i doping!
Kubie za fotki, a Kubie, Wojtkowi i Łukaszowi za nagłośnienie i super muzę!
Osobne słowa podziękowania składam wszystkim kibicom – takiego dopingu nasza hala jeszcze nie widziała i nie słyszała. W najważniejszych momentach obu meczy byliście dla naszych dziewczyn jak szósty zawodnik na boisku! Oczywiście podziękowania dla Koleżanek i Kolegów nauczycieli oraz Dyrekcji, którzy razem z Wami dopingowali naszą drużynę.
No i Drużyna...Klarka Apriasz, Natka Dobrowolska, Gosia Komarów, Ola Olszowska, Niko Radym z 3A, Magda Wierzgacz z 3B, Dominika Główczak, Agata Kasperczyk, Julia Walatek z 3D, Paulina Thal, Kamila Stypińska z 2D, Matylda Ciołczyk z 2E, Ula Jakubowska z 1A oraz Weronika Lisowska z 1E. Dzisiaj nie będzie imiennych laurek :) Po raz kolejny sukces odniosło 14 zawodniczek tworzących zespół o którym mogę śmiało powiedzieć: 'moje Baby” lub „moja Drużyna' /w zależności dla kogo wywiad - dla Eurosportu czy dla Polsat Sport :)/.
KONIEC!