Żeby zostać chemikiem, wcale nie trzeba odwiedzać nowoczesnego laboratorium, ani kupować drogich odczynników. Uczestnicy tegorocznej Małopolskiej Nocy Naukowców mieli okazję się o tym przekonać. Dowiedzieli się, jak tworzyć niewidzialne notatki, zaplanować erupcję wulkanu w domowych warunkach, nadmuchać balony z pomocą sody i octu, a także poznali przepis na zieloną jajecznicę oraz badali odczyn artykułów spożywczych i czystościowych. Jak zwykle, stanowisko chemiczne cieszyło się ogromną popularnością - do tego stopnia, że żądni wiedzy uczniowie podchodzili nawet w przerwach pomiędzy pokazami.